Władza, czy partnerstwo?

Każdy człowiek z domu rodzinnego wynosi róże schematy funkcjonowania, zachowania.
Wszyscy uczymy się poprzez naśladowanie bliskich osób. Wchodząc w relację z drugą osobą powielamy wzorce, których nauczyliśmy się w domu rodzinnym.
To jak funkcjonowała Twoja rodzina, czyli relacje mama-tata; tata-mama ma wpływ na Twoje funkcjonowanie w Twojej rodzinie.
Oczywiście zawsze są wyjątki. Jeśli ktoś jest świadomy, że jakieś zachowanie jemu nie pasuje , to będzie starać się robić inaczej.
Są sytuacje, gdzie coś ewidentnie nie służy małżeństwu, ale paradoksalnie robi to co wyniósł/wyniosła z domu- bo ma z tego jakieś ” pozorne” korzyści .
Potem dziwi się, że coś się psuje, kończy.
Jak funkcjonuje relacja WŁADCA-PODDANY.
Władcą może być kobieta, lub mężczyzna. Częściej jest to mężczyzna. Kobieta, która jest uległa, prawdopodobnie tego wzorca nauczyła się od swojej mamy.
Pary dobierają się na zasadzie tego co jest im dobrze znane.
Kiedy PAN I WŁADCA wyczuje że PODDANA ulega jemu, będzie traktować swoją partnerkę przez prymat „ ja mam rację- Ty nie, będzie wydawać rozkazy, pouczać, oceniać.
Pani PODDANA płaci ogromne koszta natury psychicznej. Uległość i poświęcanie się zawsze przynosi straty w postaci cierpienia, chorób somatycznych, wycofania się z relacji. Dla świętego spokoju aby utrzymać więzy rodzinne poświęca się.
Nie zdaje sobie sprawy, że jest wzorem do naśladowanie np przez córki.
Co zrobić aby było PARTNERSTWO, zamiast ULEGŁEJ I PODDANEJ?
PODDANA zamiast uciekać w chorobę, uległość, powinna nauczyć się zdrowego funkcjonowania-stawia granic, szacunku do siebie, mieć swoje potrzeby.
Postawienie granicy przez kobietę, może zaowocować zmianą u WŁADCY.
WŁADCA albo zawalczy o związek z partnerką, albo honor jemu nie pozwoli na zmianę statusu z władcy na partnera !!!!!
Zostawi partnerkę.
Pan WŁADCA musi sobie zadać pytanie, czy chce żyć w samotności, i mieć władzę i rację, czy chce komunikacji i relacji z partnerką.
Partnerka stawiając granicę, może spowodować dobrą zmianę: On zacznie pracować nad sobą (jeżeli jemu zależy), a ona odzyska szacunek do siebie , a tym samym inni też zaczną ją szanować. Zmieni się relacja w związku. Czyli każdy ma korzyść.
Zadaj sobie pytanie.
Czy jesteś gotów zrezygnować z „pozornej władz”, która zabija bliskość na rzecz zaangażowania i intymności?
Jeżeli coś działa-rób tego więcej.
Jeżeli coś nie działa-zmień to.
Pozdrawiam
Elżbieta Okniańska-Psycholog

Leave a Reply

Your email address will not be published.*